Co się dzieje w gabinecie terapeuty?
Wiele osób podejmując decyzję o szukaniu pomocy u specjalistów zapewne się zapyta, jak taka terapia radom będzie wyglądać. Czy taka wizyta, popularnie nazywana sesją, faktycznie będzie przebiegała tak, jak czasem z niej się śmieją memy, czyli opiera się na leżeniu długimi kwadransami na twardym łóżku pod czujnymi spojrzeniami zerkającego podejrzliwie lekarza? Czy odwrotnie, siedzimy na mało wygodnym fotelu, w czasie kiedy nasz słuchacz dyskretnie przysypia, znudzony trochę naszymi zwierzeniami? Otóż żadna taka wersja nic prawdziwego w sobie nie ma. Faktycznie, każdy psychoterapia radom ma swoje sposoby przeprowadzania rozmowy, ale jej przebieg w dużym stopniu zależeć będzie od nas samych oraz od tego, co tak naprawdę jest nam niezbędne. Bywa, że terapeuta jedynie będzie słuchał tego, co pragniemy wyrzucić z siebie, będą milczącym powiernikiem naszych zwierzeń, a pytania zadaje z rzadka i w taki sposób, że będzie nas prowokować do dalszego mówienia. Ale zdarzają się też sytuacje, w których to lekarz mówi, obrazowo nam opisując to, co jest powodem naszego stanu i nakreślając proponowany plan poradzenia sobie z tym wszystkim.

+Tekst Sponsorowany+